Życie potrafi zaskakiwać, szczególnie awariami. W domu wiele rzeczy się psuje, co swoją drogą jest normalne, wszak rzeczy się zużywają. Ale z drugiej strony nie wszystko od razu trzeba wyrzucać i kupować nowe. Można postawić na naprawę i dziś podpowiemy Wam, jak wykonać naprawę kranu kulowego. Wbrew pozorom wcale nie jest to takie trudne.
O czym pamiętać naprawiając kran kulowy?
Baterie kulowe zwane również kulkowymi są bardziej podatne na uszkodzenia. Wynika to z faktu, że zawierają więcej części. Na szczęście można taką naprawę wykonać samodzielnie. Oczywiście trzeba właściwie się przygotować. Do tego celu niezbędne są szczypce poślizgowe. Przyda się także wkrętak płaski, nóż uniwersalny, oczywiście klucz imbusowy czy śrubokręt krzyżowy. Kolejnym ważnym elementem jest smar i właściwy klej. Takie kleje znajdziesz w Ataszek.pl. Pierwszy etap pracy rozpoczynamy od dokładnego sprawdzenia kranu i tutaj musicie wiedzieć, że uchwyt baterii kulowej znajduje się w korpusie w kształcie kopuły. Jednocześnie jest on przymocowany śrubą, dlatego też aby poluzować śrubę, należy użyć klucza imbusowego. Jeżeli kran przecieka z podstawy wylewki, można zastosować inny klucz, choćby płaski, gdyż wtedy można dokręcić kołnierz blokujący, obracając go zawsze zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jeżeli wtedy wycieków już nie ma, to oznacza, że wszystko jest w porządku i już wystarczy założyć uchwyt i po pracy.
Gdy trzeba zdemontować kran?
Pierwsza opcja można powiedzieć, że jest opcją idealną. W razie konieczności szybko naprawicie taką usterkę. Sytuacja się komplikuje jeżeli przeciek trwa nadal bądź też pochodzi z końcówki wylewki. W takim przypadku niezbędne jest zdemontowanie kranu. Oczywiście przypominamy, aby wcześniej zamknąć zawory odcinające wodę. Używając szczypiec, odkręcamy nasadkę. Mamy dla Was jeszcze jedną radę, jako że szczypce są stosunkowo ostre, to łatwo można uszkodzić chromowane wykończenie. W takim przypadku najlepiej owinąć szczypce, np. ręcznikiem materiałowym i nie będzie problemów z zarysowaniem powierzchni. Teraz wyjmujemy plastikową krzywkę oraz podkładkę i odsłaniamy kulkę. Jeżeli okaże się, że dwa gumowe gniazda zaworów poluzowały się, to wystarczy tylko i wyłącznie je przymocować i tutaj należy zastosować klej. Zakup takich spoiw to dobra inwestycja, bo profesjonalne kleje także w domu do innych prac możecie śmiało używać. Wystarczy tylko docisnąć je mocno palcem i poczekać aż klej się zwiąże. Pozostaje już tylko zamontowanie kranu, ot cała praca.
Gdy zużywają się oringi
Wycieki mogą pochodzić z podstawy kranu. Wystarczy tylko wtedy sprawdzić oringi, które mogą być przyczyną wycieków. Wystarczy sprawdzić w jakim są stanie i jeżeli są zużyte, to za pomocą haczykowego końca klucza maszynowego wyjmujemy je, wymieniamy. Dla zwiększonego bezpieczeństwa i trwałości należy zastosować specjalny smar i tutaj zalecamy smar żaroodporny.
Jak naprawić nieszczelny czop?
Nie ma się co oszukiwać, cieknący kran może relatywnie szybko zwiększyć rachunki za wodę, zatem gdy dochodzi do awarii, czas szybko ją zdiagnozować, a następnie usunąć uszczelkę. Często kran cieknie z powodu nieszczelnego czopa. W takim przypadku wystarczy tylko zdemontować kran, następnie sprawdzić, jak wygląda czop. Warto na tym etapie także wymienić rury, jeżeli uległy korodowaniu. Można wtedy włożyć nową rurę do złączki, a także włożyć nowy czop oraz uszczelnić oba te elementy. Teraz można już przejść do montażu kranu i gotowe. Oczywiście wiele osób zastanawia się, czy taka praca się opłaca, czy przypadkiem koszty nie są bardzo wysokie. Na szczęście możemy rozwiać ich obawy, bo koszty są naprawdę niskie. Decydując się na naprawę samodzielnie, możecie sporo zaoszczędzić, ale też poczuć dużą satysfakcję. Nie ma się co oszukiwać, naprawy wykonywane przez specjalistów do tanich nie należą, a dodatkowo trzeba liczyć się z tym, że czas oczekiwania na wykonanie naprawy bywa długi. A przecież nikt nie chce mieć cieknącej baterii, tym bardziej że jej naprawa wcale nie jest trudna. Nie pozostaje już nic innego jak wziąć się za pracę, a potem chwalić się jej efektami.